Może jesteś jedną z tych kobiet, które chcą od życia więcej.
Które uznały że już dość...(wstaw tu dowolne)
że szkoda czasu, życia, potencjału, który się marnuje.
Może kiedyś miałaś marzenia, miałaś wizję i chciałaś, by Twoje życie wyglądało w określony sposób. Może nie wygląda, a Ty uznałaś, że czas to zmienić.
Wiesz co? Dobrze to znam. Ja też, kilkanaście lat temu postanowiłam, że dłużej tak nie chcę, że pragnę wieść życie jakiego pragnę! Że chcę spełnić swoje marzenia.
I…
Nie, nic nie zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tak to nie działa.
Zmieniłam się ja.
Zaczęłam od siebie i pracy ze sobą – techniką zupełnie intuicyjną, ale taką jaką znałam najlepiej – pisaniem. Stosowałam wszelkie znane mi, rozwojowe i skuteczne techniki pisarskie oraz tworzyłam własne.
Pisałam i...zmieniałam siebie. Odkrywałam swój potencjał, miłość, sympatię i szacunek do siebie, swoją siłę i swoje ja.
Pisałam i… szłam po marzenia. Spełniłam je! Pozbyłam się nadwagi, rzuciłam pracę w szkole, której nie lubiłam i zaczęłam żyć z pisania (jak marzyłam).
Pisałam i... przestałam oceniać, obgadywać, marudzić, narzekać i użalać się nad sobą.
Pisałam i… zmieniałam styl życia, odżywiania i myślenia.
Pisałam i... napisałam i wydałam cztery, humorystyczne powieści obyczajowe dla kobiet.
Pisałam, rozwijałam się, uczyłam, pracowałam nad sobą i… krok po kroku szłam w stronę kolejnych marzeń, tych prywatnych i tych zawodowych… Przez te wszystkie lata zgłębiałam także tajniki medycyny naturalnej, psychosomatyki, pracy z ciałem i umysłem.
Gdy po raz pierwszy poszłam na zajęcia jogi, zamarzyłam, że ja też kiedyś chcę uczyć jogi i choć wtedy, z wielu względów, wydawało się to niezbyt realne, dziś właśnie to robię. Zamarzyłam też, że chcę pracować z kobietami, prowadzić dla nich holistyczne, inspirujące i rozwijające kursy, zajęcia, programy i warsztaty. Chcę dzielić się tym, co wiem, umiem, wypróbowałam na sobie i okazało się skuteczne. Chcę je inspirować do zmiany, do zdrowia, do pracy ze sobą, do odkrywania ich niebywałego potencjału i podążania za marzeniami.
„Pisz i bądź szczęśliwa” to program, który także mi się zamarzył. Po raz pierwszy pomyślałam o nim osiem lat temu, ale wtedy i we mnie i - mam wrażenie - w ówczesnej rzeczywistości nie było na to miejsca i gotowości. Dziś czuję tę gotowość, staję przed Tobą i Cię do niego zapraszam. Zapraszam Cię byś podążyła za swoimi marzeniami i głosem swojego serca - PISZ I BĄDŹ SZCZĘŚLIWA.